Nowy prąd w poglądach, literaturze i sztuce zaistniał pod wieloma nazwami. W Polsce określono go mianem Młodej Polski, a i inne kraje analogicznie nazwały go: Młodymi Niemcami, Młodymi Włochami, Młodą Francją czy Młodą Skandynawią, bowiem koniec wieku XIX przyniósł bunt przeciw racjonalizmowi epoki pozytywizmu.
Nazwa "Młoda Polska" - wywodzi się od tytułu cyklu artykułów programowych Artura Górskiego, opublikowanych w 1898 roku w krakowskim "Życiu". Górski głosił hasła nawiązania do ideologii polskiego romantyzmu, był rzecznikiem konieczności duchowego przeobrażenia narodu.
Neoromantyzm, określenie używane najczęściej przez historyków i krytyków niemieckich. W Polsce termin ten wprowadził prof. Uniwersytetu Lwowskiego, Edward Porębowicz - historyk literatury, krytyk i tłumacz przełomu wieków.
W literaturze Młodej Polski dopatrzono się bowiem wspólnych z romantyzmem:
analizowania przyczyn upadku zrywów wolnościowych ("Wesele", "Rozdziobią nas kruki, wrony...")
podobieństw postaw filozoficznych i analogii estetycznych (I. Matuszewski "Słowacki i nowa sztuka")
identyczności sytuacji politycznej
Jednak np. S. Wyspiański polemizuje z mitem romantycznym ("Warszawianka", "Noc listopadowa", "Wyzwolenie").
Roli romantyzmu w kształtowaniu się współczesnych tendencji ideowych poświęcił rozprawę "Legenda Młodej Polski" Stanisław Brzozowski.
Modernizm; określenie wywodzi się od francuskiego przymiotnika "modern" - nowoczesny, nowożytny, a zatem jego celem było wskazanie nowatorskich tendencji w sztuce europejskiej przełomu stulecia.
Spośród filozofów największą rolę odegrali:
Artur Schopenhauer
zyskał popularność pod koniec życia, a system filozoficzny, który głosił, rozpowszechniono dopiero u schyłku XIX wieku. Był to pogląd twierdzący, że istotą ludzkiej egzystencji jest bezrozumny popęd, który działa w sposób pozbawiony celu i dlatego człowiek odczuwa ciągłe niezadowolenie i nie wierzy w skuteczność działań. Jednostka dąży np. do szczęścia, jej życie jest pełne zabiegów o podtrzymanie egzystencji, a kończy się przecież nieuchronną śmiercią. Daremność i nieskuteczność wszystkich usiłowań powoduje, że życie ludzkie jest pasmem cierpień. W związku z tym niemiecki myśliciel proponował wyzbycie się wszystkich pożądań i potrzeb, wzbudzenie w sobie współczucia dla innych cierpiących, uprawianie sztuki, ewentualnie kontemplowanie dzieł.
Filozofia ta stała się jednym ze źródeł młodopolskiego kultu artysty i buntu przeciwko mieszczańskiemu światu. Dramatyczna sytuacja artysty, jego nieprzystosowanie do życia wśród przyziemnych wartości, poczucie silnego konfliktu z otoczeniem, było jedną z cech charakteryzujących postawy dekadenckie.
Fryderyk Nietzsche
sformułował postulat panów, "nadludzi". Głosił bezwzględny priorytet biologicznej wartości życia, wolność działania dla silnego kult tężyzny fizycznej, a także doskonałość ducha.
Jak sam pisał, podjął "przewartościowanie wszystkich wartości", atakował religie i chrześcijaństwo, ale nie w imię idei racjonalizmu, lecz pochwały instynktu, żądzy życia i panowania. Rozprawiał się ostro ze światem mieszczańskim, z tępotą i moralnością filistra. To przede wszystkim zapewniło mu popularność w kręgach radykalnej inteligencji. Jednocześnie filozofię Nietzschego cechował swoisty arystokratyzm, wyrażający się pogardą dla tłumu i pochwałą "nadczłowieka" żyjącego "poza dobrem i złem".
Wiara w wartość życia stanowiła niezwykle atrakcyjną propozycję dla ludzi pogrążonych w zwątpieniu i biernym oczekiwaniu na koniec cywilizacji.
Henryk Bergson
przedstawiciel myśli francuskiej twierdził, że istotę rzeczywistości poznajemy jedynie za pomocą intuicji. Ważne miejsce w jego filozofii zajmują pojęcia jaźni i czasu. Życie człowieka traktował Bergson jako strumień przeżyć i postępków. Każdy, kto kieruje się własnymi odczuciami i myślami, kieruje sam sobą, jest wolny. Nie jest wolny ten, kto w swoim działaniu hamowany jest konwencjami narzuconymi przez wychowanie lub opinię ogółu. Rozwój świata, przyrody jest nieustanny, samorzutny i twórczy, jego możliwości są nieograniczone i nieprzewidziane. Rozwój jest nieodłącznie związany z istotami organicznymi, wypływa z ich wewnętrznej siły: "elan vital" - pędu życiowego.
Te właśnie poglądy wpłynęły silnie na literaturę wieku XX, szczególnie na kierunek twórczości, który usiłował oddać "chaos strumienia psychicznego nie kontrolowanego przez intelekt".